Forum www.myodmiency.fora.pl Strona Główna
->
Książka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
:: Zasady ::
----------------
Regulamin
Ohayo!
Propozycje zmian na forum
Błędy na forum
:: Hyde Park ::
----------------
Szkoła
Książka
Muzyka
Film
Offtopic
:: Hobby ::
----------------
Manga&Anime
Sport
Gry na PC oraz PS
MMORPG
:: Kącik fana ::
----------------
Fan Art
Fan Fick
Inne
Gry Forumowe
----------------
Gry
Czatownia
----------------
Czat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
iriador
Wysłany: Śro 19:05, 07 Gru 2005
Temat postu:
Zaprawdę, nie masz nic wstrętniejszego nad monstra owe, naturze przeciwne, wiedźminami zwane, bo są to płody plugawego czarostwa i diabelstwa. Są to łotry bez cnoty, sumienia i skrupułu, istne stwory piekielne, do zabrania jeno zdatne. Nie masz dla takich jak oni miedzy ludźmi poczciwymi miejsca.
A owo Kaer Morhen, gdzie ci bezecni się gnieżdżą, gdzie ohydnych swych praktyk dokonują, starte być musi z powierzchni ziemi, a ślad po nim solą i saletrą posypany.
Uwielbiam to
Pamiętaj o warunkach pożyczki.
Shadowmancer
Wysłany: Śro 16:45, 07 Gru 2005
Temat postu:
Porzycze od Ciebie ale nie mam czasu ;9;(;( kurde, fajny fragmencik:)
iriador
Wysłany: Wto 22:10, 06 Gru 2005
Temat postu:
Widze, że nie ma tutaj fanow Sapka. A szkoda, bo "Wiedźmina" naprawde warto przeczytać.
Chociaz musze przyznac, że "Narrenturn" mi sie nie podobal. Krotki
fragmencik dla zachecenia:
- Uważaj, tym razem nie ekranuję cię. Jesteś samodzielną czarodziejką. To twój debiut, brzydulko. Widziałaś tamten gąsiorek wina na komodzie? Jeśli twój debiut wypadnie dobrze, twoja mistrzyni wypije go dziś wieczorem.
- Sama?
- Uczniom zezwala się na picie wina dopiero po wyzwoleniu na czeladników. Musisz zaczekać. Jesteś pojętna, więc jeszcze jakieś dziesięć lat, nie dłużej. No, zaczynamy. Składaj palce. A lewa ręka? Nie machaj nią! Opuść luźno lub oprzyj o biodro. Palce! Dobrze. No, wydaj.
- Aaach...
- Nie prosiłam, byś wydawała dźwięki. Wydaj energię. W ciszy.
- Haa, ha! Podskoczył! Koszyk podskoczył! Widziałaś?
- Zaledwie drgnął. Ciri, oszczędnie nie znaczy słabo. Psychokinezy używa się w określonym celu. Nawet wiedźmini stosują Znak Aard, by zwalić przeciwnika z nóg. Energia, którą wydałaś, nie strąciłaby przeciwnikowi kapelusza. Jeszcze raz, trochę mocniej. Śmiało!
- Ha! Ale pofrunął! Teraz było dobrze? Prawda? Pani Yennefer?
- Hmmm... Pobiegniesz potem do kuchni i zwędzisz trochę sera do naszego wina... Było prawie dobrze. Prawie. Jeszcze mocniej, brzydulko, nie bój się. Poderwij kosz z ziemi i porządnie walnij nim w ścianę tamtej szopki, tak żeby pierze poleciało. Nie garb się! Głowa do góry! Z gracją, ale dumnie! Śmiało, śmiało! O, jasna cholera!
- Ojej... Przepraszam, pani Yennefer... Chyba... wydałam trochę za dużo...
- Odrobinkę. Nie denerwuj się. Chodź tu do mnie. No, malutka.
- A... A szopka?
- To się zdarza. Nie ma się czym przejmować. Debiut, generalnie rzecz biorąc, należy ocenić pozytywnie. A szopka? To nie była wcale piękna szopka. Nie sądzę, żeby komuś bardzo brakowało jej w krajobrazie. Hola, moje panie! Spokojnie, spokojnie, po co ten gwałt i szum, nic się nie stało! Bez nerwów, Nenneke! Nic się nie stało, powtarzam. Trzeba po prostu uprzątnąć te deski. Przydadzą się na opał!
iriador
Wysłany: Nie 13:11, 04 Gru 2005
Temat postu:
To fakt. Ostatni pojedynek z Bonhartem. Miodzio! Ale czyż to nie piękne jak Angouleme umierając mówi: Wiedziałam K***A, że założenie burdelu było lepszym pomysłem na życie.
Podoba mi się ten dramatyzm.
Arqan
Wysłany: Nie 12:09, 04 Gru 2005
Temat postu:
I tak Ciri Wiedzminka pod koniec sagi jest najlepsza ;D
iriador
Wysłany: Sob 20:59, 03 Gru 2005
Temat postu:
Sam zacząłeś. Nie przez całe 2 miesiace. Zajęło jej to może z 2 tygodnie. A żebyś się nie czepiał to powiem, że moją ulubioną bohaterką jest Angouleme
Shadowmancer
Wysłany: Sob 20:46, 03 Gru 2005
Temat postu:
(wywaliłem Ci tamten post)
Kaśka czytała.
koniec offa.
Mam zamiar książkę kiedyś przeczytać
iriador
Wysłany: Sob 20:43, 03 Gru 2005
Temat postu:
Książka była zajęta? Pierwsze słyszę. Przycisk edytuj faktycznie fajny.
Shadowmancer
Wysłany: Sob 20:36, 03 Gru 2005
Temat postu:
(takli jest znaczek, w prawym górnym rogu posta EDYTUJ xD)
B.ede miał czas porzycze od Ciebei, chciałem w wakacje, ale jakoś była zajęta , a potem zapomniałem.
iriador
Wysłany: Sob 19:47, 03 Gru 2005
Temat postu: Wiedźmin
Co sądzicie o książce naszego rodaka? Czy podzielacie mój zachwyt sagą Sapkowskiego? Poczucie humoru facet ma zarąbiste, można się naprawdę pośmiać. Ale książki mają wystarczającą dozę dramatyzmu by nie zamienic się w denną komedię. Poza tym w sadze brakuję tej naiwności i schematyzmu, jaka dosc często pojawia się w książkach amerykańskich autorów ( nie generalizuję, po prostu wydaje mi się, że niektóre pisane są wg podręczników go gier rpg ). Bohaterowie mają swoje wady, nie są odważnymi paladynami bez skazy, nieludzkimi aż do bólu. Scen batalistycznych autor nie upiększa ( nie przepadam za brutalnością, ale zdaję sobie sprawę, że wojna nie wygląda jak w czarodziejce z księżyca) i przede wszystkim połowy książki nie zajmuje WĄTEK ROMANTYCZNY, nienawidzę czytać ksiażek o perypetiach miłosnych pary bohaterów. Jak szukam książki na półce z fantasy, to raczej nie chcę romansu. Kończąc przydługi wywód, polecam wszystkim, którzy jeszcze nie przeczytali. I nie ogladajcie filmu! A jak już obejrzeliście to się nie zniechęcajcie, książka jest miliard razy lepsza.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Jenova Template ©
digital-delusion.com
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin